Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Jest rok 1970, ukazuje się seria płyt winylowych HIFI Festival Stereo, promująca dźwięk stereofoniczny w jakości HiFi.
To jedna z płyt z tej serii, grają niemieckie orkiestry rozrywkowe, melodie rodem z Południowej Ameryki, w tanecznych rytmach
Owszem seria promuje dźwięk stereofoniczny w jakości hifi, utwory są fajnie nagrane, miło się słucha, ale jakość tłoczenia tego egzemplarza, który jest w bardzo dobrym stanie, jest nierówna.
Strona A gra tak sobie, strona B gra bardzo dobrze.
Krótka płyta, ledwie 30 minut, ładnie wydana, okładka lakierowana, rozkładana, wkładka kolorowa, z reklamą innych wydawnictw w tym gatunku, także wydawnictw króla Party Sound czyli Jamesa Lasta.
Jak można przeczytać, około roku 1970 wydawnictwa na płytach winylowych były najtańsze, droższe były wydawnictwa na kasetach, a najdroższe były wydawnictwa na szpulach magnetofonowych.
Płyta winylowa kosztowała 19 DM, czyli marek niemieckich.
Przegrałem tą płytę do formatu cyfrowego z użyciem:
Gramofon: Sony PS-X800
Wkładka gramofonowa: Ortofon Rondo Blue
Transformator MC: Ortofon verto
Przedwzmacniacz: IFI Iphono (200pF)
Karta dźwiękowa: Focusrite Scarllet 2i2
Format dźwięku: FALC 16bit-44.1kHz
Bezpośrednio z płyty winylowej gra to bardzo ładnie, z formatu cyfrowego gra trochę gorzej, bo słaby jest przetwornik AD/DA w tej karcie. No ale, zestaw analogowy licząc wkładkę gramofonowa, transformator i przedwzmacniacz to jakieś 7 tys, a ta karta dźwiękowa to jakieś 500 -600 zł.
https://mega.nz/#!VMIAHQLB
Offline
Strony: 1